To były cztery lata bardzo ważne dla naszego kraju

Rozmowa z Vicente Ripą, socjalistą, reprezentantem rządu w Nawarze

Publikacja: 07.03.2008 19:06

Rz: Jak ocenia pan rządy premiera Zapatero?

Vicente Ripa:

Myślę, że były to dobre lata z gospodarczego i społecznego punktu widzenia. Rząd utrzymał wzrost gospodarczy na poziomie wyższym niż średnia europejska krajów najbardziej rozwiniętych. Powstały 3 miliony nowych miejsc pracy, podniesiono najniższe emerytury i płacę minimalną, uregulowano sprawy imigrantów, utrzymano ważne świadczenia w ramach systemu opieki społecznej...

Podczas kampanii wyborczej lider opozycji Mariano Rajoy malował zupełnie inny obraz sytuacji Hiszpanów, mówił o bezrobociu i o wzroście cen.

Ostatnio nastąpiło spowolnienie, ale ma ono związek z sytuacją na rynku hipotecznym w USA i jest obserwowane w całej UE. Premiera Zapatero trzeba oceniać po ostatnich czterech latach, a nie po ostatnich czterech miesiącach. 9 marca będzie dniem prawdy. Zdecydują Hiszpanie, a oni są w stanie ocenić to, co mówił Zapatero, i to, co mówił Rajoy.

Na wybór katolików może wpłynąć ostry konflikt, w jaki popadł rząd z Kościołem.

Jest konflikt między socjalistycznym rządem i częścią hierarchii, która staje się coraz bardziej konserwatywna. Myślę o tej przeraźliwie konserwatywnej hierarchii, kiedy zgłębiam Ewangelię, która jest dla mnie programem wyborczym Kościoła. Co stało się z kościołami – straciły wiernych, co stało się z seminariami – nie ma chętnych do zostania księżmi czy zakonnikami. Dlaczego? Bo hierarchia powinna wyjść na ulice, do ludzi. A zachowuje się jak władza, ale jak władza ziemska, z tego świata.

Niedawno wyszła na ulice w obronie zagrożonej rodziny.

Zapewniam panią, że wśród deputowanych więcej rozwodników jest na prawicy niż na lewicy. Legalizacja aborcji nie oznacza, że partia socjalistyczna do niej zachęca. Jeśli kobieta przerywa ciążę, bo ma problemy ze zdrowiem lub może je mieć, nie daje się jej nagrody. Mówi się tylko, że jeśli podda się aborcji, nie pójdzie do więzienia. Z małżeństwem osób tej samej płci jest podobnie. Nie zachęcamy homoseksualistów, by się pobierali. Nie mamy prawa osądzać uczuć tych osób. Dopiero, gdy taki przypadek zdarzy się w naszej rodzinie, zdajemy sobie sprawę, co to znaczy. Ja mam żonę i dwie córki, moja rodzina nie jest zagrożona. W Hiszpanii małżeństw jest znacznie więcej niż związków nieformalnych. Po co upatrywać problemów tam, gdzie ich nie ma.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021