W niedzielę minister oświadczył, że świat powinien być przygotowany na wybuch wojny z Iranem.
W odpowiedzi komentator irańskiej agencji prasowej IRNA oświadczył, że francuskie władze jedynie naśladują politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych.
- Nowi lokatorzy Pałacu Elizejskiego stali się wykonawcami woli Białego Domu - twierdzi IRNA.
Rzecznik irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych uważa, że słowa Kouchnera podważają wiarygodność Francji i pokazują, że jej przywódcy uwierzyli w kłamliwe informacje.
Władze w Teheranie zaprzeczają, że Iran pracuje nad budową bomby atomowej. Z kolei Stany Zjednoczone nie wykluczają opcji militarnej, jeśli dyplomaci poniosą klęskę.