Miedwiediew za Putina

Następnym prezydentem Rosji zostanie najprawdopodobniej Dmitrij Miedwiediew. Wczoraj jego kandydaturę poparł kończący swoją kadencję Władimir Putin

Publikacja: 11.12.2007 04:26

Miedwiediew za Putina

Foto: AFP/ITAR-TASS POOL

Formalnie kandydatem na prezydenta w marcowych wyborach wicepremier Dmitrij Miedwiediew zostanie 17 grudnia podczas zjazdu rządzącej partii Jedna Rosja. Głosowanie to będzie jednak tylko formalnością. Naprawdę – jak zgodnie podkreślają obserwatorzy – o tym, kto zostanie jego następcą, zdecydował sam Putin.

– Znam go od 17 lat i całkowicie popieram tę kandydaturę – oznajmił rosyjski prezydent podczas wczorajszego spotkania z przywódcą Jednej Rosji Borysem Gryzłowem oraz przywódcą drugiej, mającej reprezentację w Dumie, prokremlowskiej partii Sprawiedliwa Rosja.

– Po marcowych wyborach staniemy przed szansą na sformowanie w Rosji stabilnej władzy. Władzy, która będzie kontynuowała kurs przynoszący wyniki w ciągu poprzednich ośmiu lat – podkreślił Putin.

Decyzja rosyjskiego prezydenta okazała się dosyć przewidywalna. Na nieoficjalnej giełdzie pretendentów do schedy po Władimirze Putinie Miedwiediew znajdował się już od dawna. Jego najpoważniejszym rywalem był drugi z pierwszych wicepremierów Siergiej Iwanow. Wybór pomiędzy nimi sprowadzał się do tego, czy Putin chciał postawić na zaostrzenie kursu twardej ręki, czy też dać nadzieję na liberalizację.

Wygląda na to, że ostatecznie rosyjski prezydent zdecydował się na drugi wariant. – Miedwiediew ma opinię liberała i demokraty. To sygnał dla Zachodu – uważa redaktor naczelny tygodnika „Moskowskije Nowosti” Witalij Trietiakow. Wybór prorynkowego wicepremiera jest również ukłonem w stronę świata biznesu.

Wydaje się, że jest to chwyt skuteczny. Gdy tylko podano informację o wyborze Miedwiediewa, indeks rosyjskiej giełdy podskoczył o niemal 1,5 proc. i osiągnął historyczny rekord – 2330,45 pkt. – To świetna informacja dla rynków – skomentował główny ekonomista Deutsche Banku w Rosji Jarosław Lissowolik. – To najbardziej liberalny z kandydatów, którzy byli wymieniani.

Ocena ta dotyczy jednak przede wszystkim kwestii gospodarczych. – Nie wyobrażam sobie, żeby Miedwiediew mógł się zachować nielojalnie wobec swojego poprzednika. W przeszłości zaprezentował się już jako sumienny wykonawca wytycznych Putina, który zgodnie z nimi potrafi kierować państwem – powiedział „Rz” związany z Kremlem politolog Michaił Leontiew. Według niego Putin po wyborach stworzy „nowy ośrodek władzy” i nie utraci kontroli nad państwem.

Formalnie kandydatem na prezydenta w marcowych wyborach wicepremier Dmitrij Miedwiediew zostanie 17 grudnia podczas zjazdu rządzącej partii Jedna Rosja. Głosowanie to będzie jednak tylko formalnością. Naprawdę – jak zgodnie podkreślają obserwatorzy – o tym, kto zostanie jego następcą, zdecydował sam Putin.

– Znam go od 17 lat i całkowicie popieram tę kandydaturę – oznajmił rosyjski prezydent podczas wczorajszego spotkania z przywódcą Jednej Rosji Borysem Gryzłowem oraz przywódcą drugiej, mającej reprezentację w Dumie, prokremlowskiej partii Sprawiedliwa Rosja.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017
Świat
Donald Trump spotka się w Paryżu z Wołodymyrem Zełenskim?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1016
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1015
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką