Jeszcze nie raz usłyszymy o Powiernictwie

Rozmowa z Markiem Cichockim, ekspertem ds. niemieckich

Aktualizacja: 09.10.2008 22:23 Publikacja: 09.10.2008 17:07

[b]Trybunał w Strasburgu odrzucił pozwy Powiernictwa Pruskiego przeciwko Polsce. To wielkie zwycięstwo?[/b]

[b]Marek Cichocki:[/b] Oczywiście to dla nas dobra wiadomość, ale nie przesadzajmy.To na pewno nie koniec działalności Powiernictwa Pruskiego. Prawdopodobnie teraz środek ciężkości w jego działaniach przeniesie się na tych obywateli Niemiec, którzy opuścili Polskę w latach 70. czy 80. Pozostaje jeszcze sprawa ustawy reprywatyzacyjnej. Jeżeli zostaną w niej pominięci Niemcy, Powiernictwo na pewno przystąpi do akcji. A wtedy już nie będziemy mogli powiedzieć,że nie obowiązują nas jakieś europejskie przepisy, bo przecież jesteśmy w Unii.

[b]Trybunał w swoim wyroku powołuje się na rozmaite kruczki prawne i przepisy. Czy nie zabrakło zdecydowanej deklaracji? Na przykład, że to Niemcy wywołały wojnę i nie wolno mówić o nich jako o ofiarach?[/b]

Taki jest już sposób działania tego Trybunału.Nie zajmuje się on moralną stroną rozpatrywanej sprawy, ale właśnie prawną. Takiej moralnej czy politycznej deklaracji, której w Polsce spodziewało się wiele osób, wydać więc nie mógł.Nie na tym polega jego rola. Teraz jednak Powiernictwo Pruskie będzie mogło żądać od Polski, aby uznała, że chociaż wysiedlenia były zgodne z ówczesnym prawem,to w sensie moralnym były zbrodnią.

[b]Czyli Polska wygrała bitwę, ale wojna jeszcze trwa?[/b]

Wolałbym nie używać tego typu porównań, gdy mowa o stosunkach polsko-niemieckich, ponieważ mają one bardzo nieprzyjemne historyczne konotacje. Na pewno jednak wyrok Trybunału nie zamyka sprawy roszczeń wysuwanych przez niemieckie środowiska wysiedlonych pod adresem Polski.

[b]A jak ten wyrok wpłynie na stosunki polsko-niemieckie? Kwestia roszczeń była jednym z ważniejszych punktów spornych pomiędzy Warszawą a Berlinem.[/b]

Przede wszystkim powinien on uspokoić ludzi mieszkających obecnie w zachodniej Polsce, którzy do tej pory mogli czuć się dosyć niepewnie. Jeżeli zaś chodzi o relacje międzypaństwowe, to na pewno nastąpi jakiś spadek napięcia, odprężenie.Za tym wyrokiem nie pójdzie jednak żadna zdecydowana deklaracja niemieckiego rządu, której od tak dawna się domagaliśmy.

[b]Trybunał w Strasburgu odrzucił pozwy Powiernictwa Pruskiego przeciwko Polsce. To wielkie zwycięstwo?[/b]

[b]Marek Cichocki:[/b] Oczywiście to dla nas dobra wiadomość, ale nie przesadzajmy.To na pewno nie koniec działalności Powiernictwa Pruskiego. Prawdopodobnie teraz środek ciężkości w jego działaniach przeniesie się na tych obywateli Niemiec, którzy opuścili Polskę w latach 70. czy 80. Pozostaje jeszcze sprawa ustawy reprywatyzacyjnej. Jeżeli zostaną w niej pominięci Niemcy, Powiernictwo na pewno przystąpi do akcji. A wtedy już nie będziemy mogli powiedzieć,że nie obowiązują nas jakieś europejskie przepisy, bo przecież jesteśmy w Unii.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019