[b]Rz: Czy zaskoczyły pana wyniki wyborów prezydenckich w USA?[/b]
[b]Gleb Pawłowski:[/b] Nie. Już wcześniej dokonałem wyboru. Wysłałem do drukarni maszynopis mojej książki “Nowy prezydent Barack Obama”. Gdyby zwyciężył McCain, nakład trzeba by było wycofać.
[b]Dlaczego postawił pan na Baracka Obamę?[/b]
Miało to związek z finansową katastrofą, która dotknęła USA. Z punktu widzenia Amerykanów kryzys był wynikiem niekompetentnego zarządzania państwem przez wszystkie struktury władzy. Amerykanie byli tą sytuacją zmęczeni i pragnęli radykalnej odnowy władzy. Właśnie Obama był kandydatem, którego hasłem stały się radykalne zmiany. Mogłyby mu zaszkodzić jedynie obawy wyborców przed czymś nowym i nieznanym, przed zbyt lewicowym i radykalnym – w oczach Amerykanów – kandydatem. Ale kryzys finansowy okazał się silniejszy niż obawy.
[b]Jakich kroków w polityce zagranicznej oczekuje Rosja od nowego przywódcy USA?[/b]