Z taką propozycją wystąpił szef socjalistycznych radnych miasta Alessandro Falciani. Argumentował, że Beppino Englaro walczył o przestrzeganie prawa i konstytucji, więc florentyńczycy powinni być z takiego honorowego obywatela dumni. Pomysł podzielił jednak radnych i mieszkańców. Propozycja z pewnością przepadnie w głosowaniu (obyczaj zaś nakazuje, by taki tytuł przyznawać jednogłośnie). Wszystko wskazuje jednak na to, że nadanie go ojcu Eluany wcale nie było celem Falcianiego. Chodziło mu raczej o wsparcie i rozgłos dla kampanii proeutanazyjnego lobby.
Beppino Englaro nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie, ale wbrew wielu wcześniejszym deklaracjom świadomie stał się twarzą kampanii zwolenników „słodkiej śmierci”.
W ciągu ostatnich miesięcy życia córki wielokrotnie apelował do polityków i mediów o poszanowanie jego prywatności. Nie wahał się jednak występować w programach telewizji i udzielać obszernych wywiadów prasie. Wielokrotnie powtarzał, że po „godnej” śmierci córki usunie się w cień, by odzyskać równowagę i wciąż zakłócany przez media spokój. Jednak z mediów nie zniknął, a w połowie lutego przemówił nawet do uczestników proaborcyjnej manifestacji w Rzymie.
Teraz zaś zapowiada, że wytoczy proces o zniesławienie watykańskiemu ministrowi zdrowia, meksykańskiemu kardynałowi Javierowi Lozano Barraganowi, który miał nazwać go mordercą. Słowo takie nie padło, ale hierarcha rzeczywiście apelował o „powstrzymanie morderczej ręki” i stwierdził: „Jeśli on zabił córkę, jest mordercą, jeśli nie, nim nie jest”. Watykański rzecznik ojciec Federico Lombardi już zastrzegł, że kardynał Barragan wyrażał wyłącznie własne opinie, które nie odzwierciedlają stanowiska Stolicy Apostolskiej.Eluana Englaro pozostawała w stanie wegetatywnym przez 17 lat od czasu tragicznego wypadku samochodowego w 1992 roku. 16 marca Senacka Komisja Zdrowia ma przedstawić projekt ustawy o testamencie biologicznym, który uznaje sztuczne odżywianie pacjentów, również będących w stanie wegetatywnym jak Eluana, za obowiązek lekarzy i praktycznie uniemożliwia eutanazję.