Brytyjscy ministrowie wystosowali oficjalne wezwanie, aby wezwać rezerwistów wojskowych do pomocy z sytuacją, do jakiej może dojść w związku z możliwym twardym brexitem. Politycy obawiają się o "zdrowie i bezpieczeństwo obywateli Wielkiej Brytanii oraz stabilność gospodarczą kraju".
Ministerstwo Obrony Narodowej zapewnia, że zapewni odpowiednią ochronę. Gavin Williamson, sekretarz obrony, powiedział parlamentarzystom, że 3500 żołnierzy jest w stanie gotowości.
- Na mocy sekcji 56(1B) ustawy o siłach rezerwowych z 1996 r. wydano rozkaz, który ma umożliwić powołanie rezerwistów do stałej służby w celu wsparcia scenariusza wyjścia z UE bez porozumienia - powiedział minister obrony Mark Lancaster.
Wczoraj parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności dla rządu premier Theresy May. Dzień wcześniej Izba Gmin rekordową większością odrzuciła umowę rozwodową szefowej brytyjskiego rządu.