Do zatrzymania doszło w niedzielę na jednym z pekińskich placów, gdzie wierni próbowali się zgromadzić, by wspólnie wziąć udział we mszy wielkanocnej. Wszyscy są członkami protestanckiego kościoła Shouwang uznanego przez komunistyczny reżim za nielegalny.

Trzy tygodnie temu władze wyrzuciły chrześcijan z sali modlitewnej, którą wynajmowali w jednym z budynków w północno-zachodniej dzielnicy Haidian. Od tamtej pory starają się gromadzić na pobliskim skwerze.

Według danych amerykańskiej organizacji China Aid ponad 60 mln chrześcijan w Chinach modli się w tzw. kościołach domowych. Kościoły na skutek represji ze strony władz zmuszone zostały do zejścia do podziemia. Kolejnych 20 mln (15 mln protestantów i 5 mln katolików) należy do koncesjonowanych przez komunistów wspólnot religijnych.