Amerykańscy żołnierze mogą teraz otwarcie mówić o swojej orientacji seksualnej i, w przypadku homoseksualistów, nie muszą obawiać się zwolnienia ze służby lub śledztwa.
Wcześniej geje i lesbijki mogli służyć w wojsku pod warunkiem, że nie mówili otwarcie o swojej seksualności; zwierzchnikom zaś nie wolno było o to pytać.
Dziś zaczęło obowiązywać uchylenie prawa z 1993 roku, zezwalającego gejom na służbę wojskową tylko pod warunkiem, że nie będą ujawniać swej orientacji seksualnej. Jak pisze agencja Associated Press, w Kongresie USA wciąż są przeciwnicy takiego rozwiązania, ale Pentagon zapewnia, iż nie podważy ono zdolności wojska do pozyskiwania rekrutów i do prowadzenia wojen.
Siły lądowe wydały lakoniczne oświadczenie, w którym wskazano, że prawo z 1993 roku zostało uchylone.
- My nie jesteśmy narodem, który mówi "nie pytaj i nie mów", jesteśmy narodem, który mówi "z wielu jedno" - powiedział wcześniej prezydent Barack Obama, podpisując dokumenty w tej sprawie.