Debata nad manifestem Junckera

Komisja Europejska przedstawiła przywódcom państw UE zalecenia na przyszłość. Polski rząd może mieć problem z promocją „gender".

Aktualizacja: 05.05.2019 14:40 Publikacja: 01.05.2019 18:58

Debata nad manifestem Junckera

Foto: EP, Fot. DAINA LE LARDIC

Za tydzień w rumuńskim Sybinie przywódcy UE zbiorą się, żeby dyskutować o przyszłości Europy. Takie nieformalne spotkania, bez ustalonej sztywno agendy, to luksus. Zazwyczaj unijne szczyty wypakowane są do ostatniej minuty i nie ma na nich czasu na bardziej swobodne dyskusje o tym, co dalej.

Propozycja spotkania w Sybinie wyszła od przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude'a Junckera we wrześniu 2017 r. Wtedy wszyscy byli pewni, że 9 maja UE będzie już miała za sobą brexit (był planowany na 29 marca 2019 r.) i po dwóch latach wyczerpujących negocjacji będzie mogła zaplanować swoją przyszłość. Szczególnie, że spotkanie zaplanowano na dwa tygodnie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Do brexitu jednak nie doszło, a przyszłość negocjacji z Wielką Brytanią jest niepewna.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174