Posłowie Dumy jutro zagłosują nad projektem ustawy o wprowadzeniu sankcji wizowych wobec urzędników amerykańskich, którzy łamią prawa Rosjan. Do wczoraj można było zgłaszać poprawki. Jedna z nich dotyczy zakazu adopcji rosyjskich dzieci przez amerykańskie rodziny. „Porozumienie w tej sprawie Rosja podpisała z USA półtora miesiąca temu" – pisała rosyjska gazeta „Wiedomosti". Posłowie zgłaszali też propozycje wprowadzenia sankcji wobec urzędników w USA, którzy łamią prawa także obywateli innych państw, np. więźniów Guantanamo.
Rosyjskie portale wskazywały, że „na czarnej liście może znaleźć się sam prezydent Barack Obama". Były deputowany Jednej Rosji Siergiej Markow przyznał, że sankcje wizowe mogą dotknąć nie tylko autorów amerykańskiej ustawy Magnitskiego (15 republikanów). Na czarnej liście może się znaleźć też 365 kongresmenów i 92 senatorów, którzy ją poparli.
Siergiej Magnitski, rosyjski prawnik walczący z korupcją, zmarł w niejasnych okolicznościach w jednym z moskiewskich więzień w 2009 r. Amerykańska ustawa, którą Obama podpisał w piątek, zakazuje wjazdu do kraju m.in. prokuratorom i sędziom w jego procesie, a także innym urzędnikom, którzy według przeciwników Kremla łamią prawa człowieka w Rosji.