Iran zestrzelił amerykańskiego "drona szpiegowskiego". USA potwierdzają

Irańska Straż Rewolucyjna podała w czwartek, że zestrzeliła amerykańskiego „drona szpiegowskiego” nad swoim terytorium, po naruszeniu przez niego irańskiej przestrzeni powietrznej. Amerykańskie władze potwierdziły zdarzenie, ale twierdzą, że do zestrzelania doszło w międzynarodowej przestrzeni powietrznej.

Aktualizacja: 20.06.2019 07:41 Publikacja: 20.06.2019 07:30

Iran zestrzelił amerykańskiego "drona szpiegowskiego". USA potwierdzają

Foto: U.S. Air Force photo/Senior Airman Nichelle Anderson

qm

„Amerykański dron obserwacyjny RQ-4 Global Hawk został zestrzelony przez siły powietrzne” nad południowym, nadmorskim ostanem (prowincją) Hormozgan - dodała Gwardia Rewolucyjna w oświadczeniu opublikowanym przez irańską telewizję państwową. Stacja nie udostępniła jednak początkowo żadnego zdjęcia ani filmu z zestrzeloną maszyną.

Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych początkowo informowały, że żadne jednostki powietrzne USA nie naruszyły irańskiej przestrzeni powietrznej. Później trzymając się tych twierdzeń przyznały się jednak do straty drona Northrop Grumman MQ-4C Triton (czyli innego, niż twierdzą Irańczycy), zestrzelonego rakietą ziemia-powietrze, zaznaczając, że do zestrzelania doszło w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Eksperci podkreślają, że amerykański dron może być dla Irańczyków kopalnią wiedzy, jeśli chodzi o technologie wojskowe USA.

Do incydentu doszło w czasie zwiększonych napięć między Iranem a Stanami Zjednoczonymi. USA oskarżają Teheran o to, że stoi za niedawnymi ataki na tankowce na wodach Zatoki Perskiej. Teheran zaprzeczył tym twierdzeniom, zamiast tego sugerując, że to Waszyngton może być autorem ataków, przeprowadzonych celem uzasadnienia operacji lądowej przeciwko temu państwu.

Ostan Hormozgan graniczy z Cieśniną Ormuz, gdzie doszło do ataków na tankowce.

Stosunki między Teheranem a Waszyngtonem są szczególnie napięte, po zeszłorocznym wycofaniu się Amerykanów z umowy nuklearnej z 2015 r. i nałożeniu sankcji na Iran. Stany Zjednoczone wzmocniły swoją obecność wojskową na Bliskim Wschodzie i umieściły na czarnej liście irańską Straż Rewolucyjną jako organizację terrorystyczną.

„Amerykański dron obserwacyjny RQ-4 Global Hawk został zestrzelony przez siły powietrzne” nad południowym, nadmorskim ostanem (prowincją) Hormozgan - dodała Gwardia Rewolucyjna w oświadczeniu opublikowanym przez irańską telewizję państwową. Stacja nie udostępniła jednak początkowo żadnego zdjęcia ani filmu z zestrzeloną maszyną.

Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych początkowo informowały, że żadne jednostki powietrzne USA nie naruszyły irańskiej przestrzeni powietrznej. Później trzymając się tych twierdzeń przyznały się jednak do straty drona Northrop Grumman MQ-4C Triton (czyli innego, niż twierdzą Irańczycy), zestrzelonego rakietą ziemia-powietrze, zaznaczając, że do zestrzelania doszło w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Eksperci podkreślają, że amerykański dron może być dla Irańczyków kopalnią wiedzy, jeśli chodzi o technologie wojskowe USA.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 961
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 960
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 959
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 958