Tusk gotowy do rozmowy z premierem Litwy

Litewski premier Algirdas Butkevičius naciska na szybkie spotkanie z szefem polskiego rządu. - Polska jest gotowa do każdej rozmowy ze stroną litewską - powiedziała dziś "Rz" rzecznik prasowy rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Publikacja: 11.02.2014 12:26

Luty 2013. Niedługo po objęciu urzędu premier Algirdas Butkevičius spotkał się w Warszawie z Donalde

Luty 2013. Niedługo po objęciu urzędu premier Algirdas Butkevičius spotkał się w Warszawie z Donaldem Tuskiem, Nadzieje na naprawę stosunków polsko-litewskich były wówczas duże. Zwłaszcza, że po raz pierwszy w rządzie litewskim znalazła się polska partia

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Jak dodała, łatwiej się rozmawia, gdy druga strona podejmuje działania i rozwiązuje problemy.

Data i miejsce rozmowy premierów Donalda Tuska i Algirdas Butkevičiusa nie są jeszcze znane. Być może, potwierdza Kidawa-Błońska, że dojdzie do tego w Brukseli w związku z jakimś spotkaniem unijnym.

Dzień wcześniej brak działań i brak rozwiązania "choćby jednego z nabrzmiałych od 20 lat problemów" wytknął na konferencji prasowej w Brukseli szef MSZ Radosław Sikorski.

Chodzi o problemy polskiej mniejszości na Litwie. Polska wstrzymała się z krytyką północno-wschodniego sąsiada na czas litewskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Skończyło się 31 grudnia. Rząd Butkevičiusa mimo zapewnień, a nawet wpisania spraw mniejszości do umowy koalicyjnej, nie rozwiązał żadnej z nich.

Najważniejsza z punktu widzienia Polaków na Litwie ustawa o mniejszościach narodowych utknęła w szufladzie. Rządowy projekt przewiduje pisanie nazw ulic i miejscowości także w języku mniejszości, jeżeli stanowi ona na danym terenie co najmniej 25 proc. mieszkańców.

Znacznie więcej niż jedną czwartą mieszkańców Polacy stanowią w rejonach solecznickim i wileńskim (podstołecznym). Na razie są tam prześladowani za polskie napisy, które pojawiły się, gdy było to legalne.

Do rangi ponurego symbolu stosunków polsko-litewskich urastają wysokie kary wymierzane adminstracjom tych rejonów (a są one w rękach miejscowej polskiej partii AWPL, żeby było pikantniej współtworzącej rząd Butkevičiusa) za to, że nie zdjęły - z prywatnych - domów tabliczek, na których obok litewskich są i polskie nazwy.

Na dodatek nacjonalistyczna atmosfera nakręca się na Litwie jak zwykle przed wyborai (w maja są prezydenckie) i szansa na załatwienie problemów mniejszości maleje.

Szef litewskiego rządu socjaldemokrata Algirdas Butkevičius wspomniał o chęci spotkania z Donaldem Tuskiem w zeszły poniedziałek na szczycie państw bałtyckich. W sobotę powiedział, że chciałby, aby to nastąpiło jak najszybciej.

Dziś jego rzeczniczka powiedziała Radiu Znad Willi, że nie będzie miało ono charakteru oficjalnego i że dojdzie do niego prawdopodobnie w Brukseli.

Wczoraj okazało się, że do Wilna na święto narodowe Litwy 16 lutego pojedzie z przyczyn zdrowotnych Bronisław Komorowski. Wcześniej nie opuszczał tej uroczystości.

Jak dodała, łatwiej się rozmawia, gdy druga strona podejmuje działania i rozwiązuje problemy.

Data i miejsce rozmowy premierów Donalda Tuska i Algirdas Butkevičiusa nie są jeszcze znane. Być może, potwierdza Kidawa-Błońska, że dojdzie do tego w Brukseli w związku z jakimś spotkaniem unijnym.

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021