Reklama

Cudzoziemcy zginęli w ataku na hotel w Kabulu

Co najmniej dziewięć osób, w tym kilkoro cudzoziemców, zginęło w ataku talibów na luksusowy hotel w stolicy Afganistanu.

Publikacja: 21.03.2014 10:35

Cudzoziemcy zginęli w ataku na hotel w Kabulu

Foto: AFP

Wiceminister spraw wewnętrznych Mohammad Ayub Salangi potwierdził, że wśród ofiar zamachowców jest m.in. reporter AFP Sardar Ahmad wraz z żoną oraz dwójka z ich trojga dzieci.

Reklama
Reklama

Według różnych źródeł Kolejną ofiarą ma być paragwajski dyplomata, który przebywał w Kabulu jako obserwator wyborów. Z kolei rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Sediq Sediqqi potwierdził na konferencji prasowej  śmierć obywateli Kanady, Nowej Zelandii Pakistanu i Indii, ale nie wspomniał o obywatelu Paragwaju.

Celem zamachu był jeden z najbardziej luksusowych hoteli w Kabulu, Serena.

- To miał być jedyny w pełni bezpieczny hotel w mieście - mówił reporter Al Jazeery. Wejście do hotelu utrudniała kilkustopniowa kontrola.

Tymczasem zamachowcy dostali się do środka udając turystów, a małe pistolety ukryli w skarpetkach. Czterej młodzi mężczyźni weszli na teren hotelu wczoraj po godzinie 20.30 i zaczęli strzelać do napotkanych osób.

Reklama
Reklama

Po przybyciu na miejsce sił bezpieczeństwa rozpętała się strzelanina. Wszyscy czterej zamachowcy zostali zabici, dwaj po dłuższym oporze, zabarykadowani w jednej z łazienek.

Do ataku doszło w przededniu Newroz, perskiego Nowego Roku, które jest głównym świętem w Afganistanie. Wieczorem w hotelu Serena miały się odbyć uroczystości z tej okazji.

Hotel ten, najczęściej wybierany przez zagranicznych turystów, już raz był obiektem zamachu talibów. W 2008 roku spowodowali oni śmierć ośmiu osób.

Do zamachu już przyznali się talibowie, którzy przysięgli prowadzić kampanię przemocy w celu zakłócenia wyborów prezydenckich planowanych na 5 kwietnia.

Cudzoziemcy zginęli w ataku na hotel w Kabulu

Wiceminister spraw wewnętrznych Mohammad Ayub Salangi potwierdził, że wśród ofiar zamachowców jest m.in. reporter AFP Sardar Ahmad wraz z żoną oraz dwójka z ich trojga dzieci.

Według różnych źródeł Kolejną ofiarą ma być paragwajski dyplomata, który przebywał w Kabulu jako obserwator wyborów. Z kolei rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Sediq Sediqqi potwierdził na konferencji prasowej  śmierć obywateli Kanady, Nowej Zelandii Pakistanu i Indii, ale nie wspomniał o obywatelu Paragwaju.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1241
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1240
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1239
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1238
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1237
Reklama
Reklama