Według niepotwierdzonych informacji osiemdziesięciosiedmioletni Marquez jest leczony na raka płuc i zakażenie dróg moczowych. Do szpitala trafił odwodniony.
Zdaniem lekarzy, organizm pisarza reaguje na podawane mu antybiotyki. Kiedy kuracja zostanie zakończona, lekarze rozważą możliwość wypisania go ze szpitala.
Dwa lata temu młodszy brat pisarza przyznał publicznie, że Garcia Marquez cierpi na demencję i przestał tworzyć. Jaime Garcia Marquez powiedział wówczas, że Gabo, jak w rodzinie nazywano pisarza, często dzwoni do niego z najprostszymi pytaniami.
- Mój brat czuje się dobrze fizycznie, ale od dłuższego czasu cierpi na demencję - mówił wówczas Jaime Garcia Marquez. - Czasem płaczę, bo czuję, że go tracę.
Gabriel Garcia Marquez mieszka w Meksyku od ponad 30 lat. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych hiszpańskojęzycznych pisarzy wszech czasów, a najbardziej znaną jego powieścią jest arcydzieło realizmu magicznego, "Sto lat samotności". Od czasu opublikowania w 1967 roku książkę wydano w ponad 30 milionach egzemplarzy.