Kardynał Tarcisio Bertone jako sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej wymógł na watykańskim banku IOR, aby udzielił pożyczki w wysokości 15 milionów euro zaprzyjaźnionemu producentowi telewizyjnemu Ettore Bernabei.
Watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi oświadczył, że ze strony watykańskiego wymiaru sprawiedliwości nie toczy się żadne śledztwo o charakterze karnym przeciwko kardynałowi Bertone, który również twierdzi, że "nie doszło do żadnych nieprawidłowości przy transakcji".
Jak donosi agencja Ansa, pożyczka nie naruszyła norm Stolicy Apostolskiej, a przynajmniej - jak zaznaczono - z punktu widzenia prawa karnego.
Sprawie bacznie przyglądają się media. W prasowych doniesieniach zarzucono kardynałowi, że do udzielenia wielomilionowej pożyczki zmusił swym autorytetem kierownictwo banku, które było temu przeciwne.
Wiadomo, że prokuratura w Rzymie i Gwardia Finansowa ma od dłuższego czasu pod lupą operacje finansowe spółki Lux Vide, producenta filmów telewizyjnych m.in. o Janie Pawle II i Matce Teresie oraz seriali o księdzu Mateuszu, która zwracała się już wcześniej do Watykanu o pomoc finansową w zamian za udziały w firmie. W 2010 roku prośba została zablokowana przez ówczesnego prezesa banku IOR.