Armia Czerwona na Ukrainie

Pierwszy raz od początku wojny kolumna rosyjskich wojsk otwarcie przekroczyła granicę.

Publikacja: 16.08.2014 00:25

Armia Czerwona na Ukrainie

Foto: AFP

Władimir Putin posuwa się coraz dalej. W czwartkowy wieczór ponad 20 wozów pancernych i ciężarówek, którym towarzyszyły cysterny z paliwem, wjechało na Ukrainę w pobliżu rosyjskiej miejscowości Donieck (drugi Donieck jest po stronie ukraińskiej).

Do tej pory odbywało się to po cichu, tym razem otwarcie powiewały na nich rosyjskie flagi, wszystkie miały też rosyjskie oznaczenia i numery. „Nawet nie wyłączyli świateł!" – napisał obserwujący ten ruch brytyjski dziennikarz Roland Oliphant z gazety „Telegraph".

Wcześniej, przez większą część dnia kolumna stała w pobliżu białych ciężarówek tzw. rosyjskiego konwoju humanitarnego, który stacjonuje niedaleko granicy.

Ruchy Rosji mocno zaniepokoiły Zachód. Ostro skrytykował je sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. „Zeszłej nocy doszło do wtargnięcia rosyjskich sił, do przekroczenia ukraińskiej granicy" – powiedział w piątek. Wyraził zaniepokojenie „trwającym wciąż napływem rosyjskiej broni i sprzętu" na tereny zajęte przez separatystów. „To jest wyraźna demonstracja rosyjskiego zaangażowania w destabilizację sytuacji" – podkreśla Rasmussen.

Ukraińcy na rosyjską agresję odpowiedzieli zbrojnie. Prezydent Petro Poroszenko poinformował brytyjskiego premiera Davida Camerona, że ukraińska artyleria zniszczyła część kolumny. Wojska Kijowa nie panują wprawdzie nad 150-kilometrowym odcinkiem granicy z Rosją, ale z rozmieszczonych w głębi kraju stanowisk mogą ostrzeliwać transporty jadące z pomocą separatystom.

Po tej rozmowie brytyjski minister spraw zagranicznych Philip Hammond wezwał rosyjskiego ambasadora w Londynie, by „wyjaśnić doniesienia o rosyjskim wtargnięciu" i „trwającej ciągle koncentracji rosyjskich wojsk na granicy".

W Brukseli spotkali się w piątek ministrowie spraw zagranicznych UE. Narada początkowo była poświęcona problemom Iraku i Strefy Gazy, ale wobec powagi sytuacji na Ukrainie szefowie resortów dyplomacji przypomnieli Moskwie, że cały czas istnieje „podstawa do rozszerzenia sankcji" wobec niej. „Jakiekolwiek akcje militarne na Ukrainie ze strony Federacji Rosyjskiej pod jakimkolwiek pretekstem – w tym humanitarnym – zostaną przyjęte przez Unię jako rażące złamanie prawa międzynarodowego" – poinformowali po spotkaniu.

Według rosyjskich wojskowych brytyjscy dziennikarze widzieli jedynie „mobilną grupę straży granicznej". „Ukraińska artyleria strzelała pewnie do duchów, oby się nie okazało, że ostrzelali jakichś uchodźców albo własnych żołnierzy" – powiedział rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Informacja o wtargnięciu spowodowała spadki na europejskich giełdach. Niemiecki indeks DAX stracił w piątek 1,4 proc., a francuski CAC – 0,7.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019