Wcześniej z prawa łaski wobec skazanego nie skorzystał prezydent Białorusi. O całej sprawie nie informowały białoruskie media. "Wiosna" o wykonaniu wyroku została poinformowana przez matkę skazanego.

To trzeci w tym roku wyrok śmierci wykonany na Białorusi. Mieszkaniec Homla został ujęty dzień po zabójstwie, przyznał się. Skazany na śmierć został w czerwcu ub.r. Dwa poprzednie wyroki wykonano na zabójcy swej żony i jej kochanka, a także na mężczyźnie, który został skazany na dożywocie za podwójne zabójstwo, ale wyrok podwyższono mu po tym, jak zabił swego współwięźnia po grze w domino, w której stawką było życie.

Białoruś jest jedynym krajem w Europie, w którym orzekana jest i wykonywana kara śmierci.