Uczestnicy planowanego marszu mają się zebrać na głównym rynku miasta i tam protestować przeciwko napływowi muzułmanów do Szwecji.
Inicjatywa szwedzkich zwolenników Pegidy nie spotyka się w Skandynawii z ciepłym przyjęciem. Do podobnych marszów dochodziło już w Norwegii i w Danii, ale wzięło w nich udział zaledwie po kilkadziesiąt osób.
Inicjatorzy marszu w Malmö spodziewają się obecności około 200 osób. Ale, jak sami przyznają, najprawdopodobniej kontrmanifestantów będzie dużo więcej.
Również Kościół Szwecji jest przeciwny antymuzułmańskim wystąpieniom. Wikariusz Kościoła w Malmö zapowiedział, że podczas planowanej manifestacji zorganizowane zostaną akcje, w których będzie można wyrazić sprzeciw wobec sympatyków Pegidy i akceptację dla "muzułmańskich przyjaciół".
Przedstawiciel Kościoła Anders Ekhem stwierdził, że w Malmö istnieje silne poparcie dla multikulturowego społeczeństwa i zadaniem Kościoła jest wspieranie takich poglądów.