Najmniejsza parada przejdzie ulicamiKerczu na Krymie, weźmie w niej udział tylko 450 żołnierzy i 20 pojazdów.
Ale na samym półwyspie główne uroczystości odbędą się w bazie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu a tam po ulicach przedefiluje ponad tysiąc żołnierzy, 35 różnych pojazdów na którymi przeleci 25 samolotów a na morzu będzie im towarzyszyć 10 okrętów.
Największa defilada odbędzie się jak zwykle w Moskwie. Ponad 16 tys. żołnierzy na 190 pojazdach i 150 samolotach: o 30 pojazdów, dwa tuziny samolotów i 5 tys. żołnierzy więcej niż w poprzednim, jubileuszowym 2010 roku i o tyleż więcej niż rok temu.
Po raz pierwszy od czasów rządów Leonida Breżniewa armia pochwali się 9 maja na placu Czerwonym w Moskwie nowymi rodzajami sprzętu.
Zdaniem rosyjskiego eksperta wojskowego Wiktora Murachowskiego pokaz organizowany jest „do użytku wewnętrznego". Władze chcą udowodnić własnemu społeczeństwu, że gigantyczne sumy wydawane na zbrojenia nie zostały rozkradzione i powstaje za nie nowe uzbrojenie. Od dwóch lat ministerstwo obrony wstrząsane jest bowiem skandalami korupcyjnymi. Pod koniec kwietnia w jednej z wielu spraw sądowych byłych szefów firm handlujących wojskowym sprzętem zapadły wyroki sześciu i pięciu lat więzienia.