Żydami białoruskimi Aleksander Łukaszenko zajął się w czasie czwartkowego wielogodzinnego wystąpienia do narodu. Przykuło to uwagę mediów izraelskich i opozycyjnych białoruskich.
Zaczęło się od podpisanej niedawno przez prezydenta tzw. ustawy o nierobach, zobowiązującej tych, co nie pracują lub pracują mniej niż 183 dni w roku, do płacenia państwu swoistego podatku (3,6 mln rubli białoruskich rocznie, równowartość ok. 900 zł).
Łukaszenkę oburzyło to, że ustawę skrytykował czołowy portal Tut.by, dotychczas zazwyczaj lojalny wobec władz. Tut.by to portal prywatny, należy do Jurija Zissera, biznesmena pochodzenia żydowskiego, co w wypowiedzi Łukaszenki odegrało kluczową rolę.
Łukaszenko zwrócił się nagle do przewodniczącego komitetu wykonawczego obwodu mińskiego (gubernatora) Siemiona Szapiro: coś ten wasz Zisser nieuczciwie sobie poczyna.
- Pracujemy nad tym - próbował obrócić sprawę w żart Szapiro.