Jak zaznaczają krytycy Donalda Trumpa, wtorkowa wypowiedź prezydenta USA odzwierciedla antysemickie stereotypy, które polegają na oskarżaniu amerykańskich Żydów o podwójną lojalność, wobec Stanów Zjednoczonych oraz Izraela.
Donald Trump na briefingu w Białym Domu Trump nawiązał do Ilhan Omar i Rashidy Tlaib, demokratycznych kongresmenek, którym Izrael w zeszłym tygodniu zakazał wjazdu.
Prezydent USA skrytykował Demokratów za to, że stanęła w obronie tych kongresmenek oraz zaznaczył, że głosowanie na Demokratów przez Żydów świadczy o „totalnym braku wiedzy lub o wielkiej nielojalności”.
Sprawę na Twitterze skomentował między innymi senator Bernie Sanders. ”Moje przesłanie do Trumpa: jestem dumnym Żydem i nie mam żadnego problemu z głosowaniem na Demokratów” - czytamy w medium społecznościowym.
Były wiceprezydent USA Joe Biden stwierdził natomiast, że wypowiedź Truma była "obraźliwa i niewybaczalna" oraz zaapelował, aby nie dzielić Amerykanów.