- Więźniowie chcą zmieniać strajk głodowy w nowy rodzaj samobójczego zamachu terrorystycznego, za pomocą którego usiłują zastraszać Izrael. Nie pozwolimy nikomu na zastraszanie nas i nie pozwolimy więźniom na umieranie w naszych więzieniach - stwierdził izraelski minister bezpieczeństwa publicznego Gilad Erdan, jeden ze zwolenników nowego prawa.

O tym, czy "Prawo mające zapobiegać szkodom wyrządzanym przez strajki głodowe" wejdzie w życie, zadecyduje w głosowaniu Knesset. Ustawa trafiła już do parlamentu latem ubiegłego roku, ale prace nad nią zostały wstrzymane. Teraz, po decyzji nowego izraelskiego rządu, parlament ma wznowić prace nad nowym prawem. Erdan ma nadzieję, że prawo wejdzie w życie tak szybko, jak tylko jest to możliwe.

Autorzy ustawy uzasadniają, że ma ona przeciwdziałać szantażowaniu rządu przez więźniów oraz niepokojom społecznym, do jakich mogłoby dojść w przypadku śmierci Palestyńczyka, który podjął strajk głodowy w izraelskim więzieniu. Izraelski wywiad wojskowy spodziewa się, że wielu Palestyńczyków przebywających w izraelskich więzieniach, ma zamiar rozpocząć strajk głodowy po zakończeniu Ramadanu.

Przeciwko przepisom proponowanym przez rząd Benjamina Netanjahu protestują izraelscy lekarze. Dr Leonid Eidelman, przewodniczący Izraelskiego Stowarzyszenia Medycznego, powiedział w rozmowie z dziennikiem "Haaretz", że jeśli prawo zostanie uchwalone, będzie rekomendował lekarzom, by go nie przestrzegali. - Żywienie pozajelitowe stosowane wobec osoby, która w pełni świadomie zrezygnowała ze spożywania pokarmów, jest nieetyczne i upokarzające. To forma tortur - podkreślił Eidelman. Rozmówca izraelskiego dziennika dodał, że "prawo stworzy iluzję, iż za pomocą przepisów można przeciwdziałać szkodom dla zdrowia więźnia, jakie może wywołać strajk głodowy". - A to nieprawda - zaznaczył.

Izraelskie Stowarzyszenie na Rzecz Praw Człowieka (ACRI) również zwróciło uwagę na fakt, że przymusowe karmienie więźniów stanowi naruszenie praw człowieka. - Za każdym razem decyzja o żywieniu pozajelitowym powinna być podejmowana przez zespół lekarzy, w zgodzie z przepisami regulującymi prawa pacjentów. Te ostatnie wykluczają przymusowe karmienie osoby nie życzącej sobie tego. W przypadku więźniów strajk głodowy jest zgodną z prawem formą protestu - podkreślili przedstawiciele ACRI.