Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.08.2015 15:14 Publikacja: 12.08.2015 21:00
Foto: 123RF
Samowolną akcję żołnierze rosyjscy z bazy w Cchinwali w Osetii Południowej prowadzą już od miesiąca. Ostatnio postawili znaki i posterunek, odcinając gruzińskich chłopów od ich pól, w sumie zagarnęli 6 hektarów ziemi uprawnej.
Akcja zaczęła się 10 lipca. Ale pierwszy znak ustawiony przez Rosjan został wywrócony i podeptany cztery dni później w czasie happeningu gruzińskich dziennikarzy. Kolejne znaki ustawiane są razem z posterunkami, które uniemożliwiają ich zniszczenie.
Przy czym granica (której strona gruzińska nie uznaje za granicę, a jedynie za linię administracyjną) wchodzi od 300 do 1000 metrów w głąb terytorium gruzińskiego – za każdym razem dalej. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, do którego skierowało protest Tbilisi, odpowiedziało, że rosyjscy żołnierze jedynie wykonują polecenia osetyjskich władz i to do Cchinwali powinna zwracać się Gruzja, by wyjaśnić sprawę.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Gośćmi szóstego odcinka podcastu „Rzecz o geopolityce” Mateusza Grzeszczuka byli Kacper Kita z portalu Nowy Ład...
Prezydent USA Donald Trump rozmawiał w czwartek telefonicznie z Władimirem Putinem, a prawdopodobnie w piątek pl...
Donald Trump obiecywał wywrócić stolik, a tymczasem – jak mówi Jędrzej Bielecki – „pokazał, że jest przyjacielem...
Sekretarz obrony USA Pete Hegseth wstrzymał wysyłkę rakiet i amunicji na Ukrainę z powodu obaw o poziom amerykań...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas