Reklama

Kto się boi prawa antyterrorystycznego w Chinach

Wprowadzane właśnie przez Pekin nowe regulacje prawne niepokoją przywódców na świecie.

Publikacja: 27.12.2015 20:58

Kto się boi prawa antyterrorystycznego w Chinach

Foto: 123RF

Ostatnie doniesienia niemieckiego dziennikarza i byłego parlamentarzysty, Jurgena Todenhofera, który spędził 10 dni na terytorium kontrolowanym przez Daesh, dają do zrozumienia, że ekstremiści obawiają się tylko Izraela. Naloty, ataki, operacje naziemne i wywiadowcze na terrorystach nie robią podobno wrażenia. A przynajmniej reszta świata ma to tak rozumieć.

Chiny mają coraz większy problem z zamachami. To już nie jest kwestia rodzimego islamu w radykalnej formie w postaci separatystów z prowincji Xinjiang, ani tybetańskich mnichów dokonujących samospaleń na znak sprzeciw wobec polityki Pekinu. Tym razem Państwo Środka otrzymuje groźby ze strony Daesh, które stara się wciągnąć do walki także i Chiny. Nic więc dziwnego, że w obliczu kolejnych informacji pozyskanych przez zagranicznych agentów o możliwości ataków na handlowe centrum stolicy kraju podczas świąt, rząd Xi Jinpinga stworzył nowe rozwiązania prawne dające więcej uprawnień w działaniach przeciw terroryzmowi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1288
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1287
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1286
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1284
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Trump boi się Chin. Technologie i powrót przemysłu do USA
Reklama
Reklama