Koncerny pod rękę ze środowiskiem LGBT

Nazwisko najpiękniejszego geja Starego Kontynentu poznamy 11 sierpnia. I poznamy je w Poznaniu. Wybory Mr Gay Europe po raz pierwszy odbędą się w Polsce. Jednak impreza będzie wyjątkowa również z powodu listy partnerów i sponsorów. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", będzie wśród nich Coca-Cola.

– Głównym sponsorem będzie sieć klubów HAH, która ma cztery kluby i planuje otworzyć kolejne. Jednak nie ukrywam, że do grona partnerów dołączyła też Coca-Cola – potwierdza organizator imprezy Paweł Zabilski.

– Coca-Cola wspiera wiele projektów, począwszy od dużych koncertów i festiwali, po mniejsze lokalne wydarzenia czy inicjatywy. Jesteśmy marką otwartą na różnego rodzaju pomysły, innowacyjne projekty, ale przede wszystkim marką otwartą na ludzi. Wydarzenie Mr Gay Europe wspieramy produktowo – informuje Gabriela Bar z Coca-Cola Poland Services.

Z punktu widzenia polskich mniejszości seksualnych to ważny krok. Bo dotąd światowe koncerny ich inicjatywy wspierały niezwykle rzadko.

Ograniczone wsparcie

Przykładowo sponsorem parady EuroPride w 2010 roku w Warszawie był koncern IBM. Inny gigant technologiczny Google wystawia swoje platformy na warszawskich Paradach Równości. Jednak o tym, że jest to kropla w morzu potrzeb, świadczy komunikat, jaki w 2015 roku opublikowali organizatorzy Parady Równości. Poinformowali, że wysłali zaproszenia do współpracy do około 50 firm i marek. Odpowiedziały cztery i wszystkie negatywnie.

Organizatorzy nie kryli rozgoryczenia, bo na Zachodzie polityka koncernów wygląda inaczej. Przykłady? W lutym podczas finału ligi futbolu amerykańskiego Super Bowl Coca-Cola wyemitowała spot mówiący o tym, że każdy zasługuje na butelkę napoju. Wśród sportretowanych osób była lesbijska para oraz dziewczyna nosząca na ubraniu tęczę – symbol środowisk LGBT.

„Z dumą współpracujemy z największą brytyjską organizacją charytatywną LGBT Stonewall i wspieramy istotną pracę, którą przekształca życie i promuje równość" – ogłasza w internecie producent wódki Absolut. Sieć kawiarni Starbucks wsparła w 2017 roku w USA pary jednopłciowe przy okazji promocji bożonarodzeniowych kubków, a po takie pary sięga w niektórych krajach w swoich kampaniach reklamowych IKEA.

Tomasz Szypuła, były prezes LGBT Business Forum, mówi, że na Zachodzie takie zaangażowanie największych marek nikogo nie dziwi. – Gdy w 2007 roku byłem na EuroPride w Madrycie, widziałem tęczowe flagi na każdej stacji benzynowej Shell i w każdej restauracji Burger King – wspomina.

Klimat polityczny

Dlaczego w Polsce jest inaczej? – To wypadkowa kilku czynników. Jesteśmy krajem postkomunistycznym, społeczeństwem religijnym, a do tego dochodzi specyficzny klimat polityczny – mówi Tomasz Szypuła. Zauważa, że według ostatniego raportu organizacji ILGA Europe Polska jest na drugim miejscu od końca w UE, jeśli chodzi o równouprawnienie mniejszości seksualnych. Dostaliśmy 18 punktów na 100 możliwych.

Paweł Zabilski twierdzi jednak, że podejście firm zaczyna się zmieniać. – Sponsorem wrocławskiego marszu równości od jakiegoś czasu jest Credit Suisse, a równościowe posty od niedawna publikuje na Facebooku marka lodów Ben & Jerry's – wylicza. – Poparcie dla postulatów LGBT mimo wszystko powoli w Polsce rośnie. Może świadczyć o tym rekordowa frekwencja na ostatnim Marszu Równości w Krakowie – dodaje.

Jego zdaniem do wyborów Mr Gay Europe może przyciągać sponsorów rozmach imprezy. Ma ona 13-letnią tradycję, a na ostatni finał w Sztokholmie przyjechało 10 tysięcy gości. Organizatorzy liczą, że frekwencyjny sukces uda się powtórzyć w Polsce.