Do zdarzenia doszło około godziny 22 na trasie S1. Pod jednym z wiaduktów paliły się śmieci. Dym był tak gęsty, że w znacznym stopniu ograniczył widoczność.

Na pasie w kierunku Częstochowy zderzyły się cztery pojazdy. Po chwili na drugim pasie doszło do zderzenie 12 samochodów.

Jednym z pojazdów podróżował 35-letni mężczyzna. Strażacy wykorzystali ciężki sprzęt, by wyciągnąć go z pojazdu. Mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł.

Łącznie w karambolu rannych zostało kilkanaście osób. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali.

Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi policja i prokuratura.