Reklama

Aktor sfingował rasistowski atak. Wyrzucają go z serialu

Aktor Jussie Smollett, który usłyszał zarzuty sfingowania rasistowskiego ataku na siebie, został wyrzucony z obsady amerykańskiego serialu "Imperium". Postać przez niego grana nie pojawi się w dwóch ostatnich odcinkach bieżącego sezonu - zapowiedzieli producenci.

Aktualizacja: 22.02.2019 15:41 Publikacja: 22.02.2019 15:28

Aktor sfingował rasistowski atak. Wyrzucają go z serialu

Foto: AFP

qm

36-letni Jussie Smollett 29 stycznia poinformował policję, że został napadnięty przez dwóch mężczyzn. Otwarcie mówiący o swojej homoseksualnej orientacji czarnoskóry aktor miał zostać przez nich napadnięty. Napastnicy według jego relacji owinęli mu sznur wokół szyi, a następnie pobili. Mieli przy tym krzyczeć słynne hasło Donalda Trumpa "Make America Great Again".

Wokół całego zdarzenia pojawiły się wątpliwości. Policja poinformowała, że Smollett usłyszał zarzuty składania fałszywych zeznań i zakłócania porządku publicznego. Po wyjściu z aresztu aktor udał się prosto na plan serialu.

W zeszłym tygodniu policja aresztowała dwóch braci, którzy zostali rozpoznani na podstawie materiałów z monitoringu. Prawnik zatrzymanych powiedział, że jego klienci znają aktora z pracy na planie serialu "Imperium".

To sam aktor zapłacił im 3,5 tysiąca dolarów za fałszywy atak. Aktor został pobity, ale rany nie były dotkliwie, ponieważ fikcyjni napastnicy specjalnie założyli rękawiczki.

Wśród dowodów, które ma policja, jest czek wypisany na braci Olabinjo i Abimbola Osundairo.

Reklama
Reklama

Smollett teoretycznie może nawet trafić na trzy lata do więzienia.

Społeczeństwo
TSUE uderza w plan Giorgii Meloni, by odsyłać imigrantów do Albanii
Społeczeństwo
100 tys. Holendrów zabroniło sobie uprawiania hazardu
Społeczeństwo
Rosyjski podbija Wilno. Wszędzie słychać „język okupanta”
Społeczeństwo
Chiny. Przeor słynnej świątyni Szaolin pod lupą śledczych
Społeczeństwo
Solarni „Posłańcy" ewangelizują rdzenne plemiona Amazonii. Metoda „niemożliwa do zwalczenia"
Reklama
Reklama