"J. Owsiak znowu NIE stawił się na sprawie karnej, którą mu wytoczyłam. Miał zeznawać i wytłumaczyć się z poniżania mnie i obelg pod moim adresem... Podobno po rozprawie widziano go przed salą schowanego za rogiem ściany. Filmował wychodzących z rozprawy... Bał się kolejnej kompromitacji?” - napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz.
Czytaj także: Owsiak po wpisie Pawłowicz: Sprzeciwiajcie się