Reklama

Australia: Pierwszy raz siedział za sterami. Musiał awaryjnie lądować

Początkujący pilot z Australii, który po raz pierwszy wzbił się w powietrze siedząc za sterami, przeszedł prawdziwy chrzest bojowy, gdy musiał awaryjnie lądować po tym, jak jego instruktor stracił przytomność.

Aktualizacja: 02.09.2019 17:23 Publikacja: 02.09.2019 17:11

Australia: Pierwszy raz siedział za sterami. Musiał awaryjnie lądować

Foto: adobestock

qm

29-letni Max Sylvester w sobotę po raz pierwszy pilotował dwumiejscową Cessnę. Razem z instruktorem Robertem Mollardem wzbili się w powietrze, gdy ten ostatni nagle stracił przytomność. Adept lotnictwa zachował zimną krew i szybko połączył się z kontrolerami ruchu lotniczego na lotnisku w Perth.

- On się pochyla nad moim ramieniem, staram się go utrzymać, ale on wciąż opada - relacjonował Sylvester operatorowi.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Archeologia
Twarz sprzed dwunastu tysięcy lat. Nowy rozdział w archeologii
Społeczeństwo
„Nieukarane zło się rozrasta”. Ukraińska noblistka, Ołeksandra Matwijczuk, o podejściu Zachodu do wojen
Społeczeństwo
Greta Thunberg twierdzi, że była torturowana w izraelskim więzieniu
Społeczeństwo
Trwa akcja ratunkowa pod Mount Everest. Utknęły tam setki turystów
Społeczeństwo
Pomnik Jana Pawła II w Rzymie zdewastowany. „Atak na symbol pokoju i pojednania”
Reklama
Reklama