Powódź w Wenecji. Włochy wprowadziły stan wyjątkowy

Włoskie władze ogłosiły stan wyjątkowy w Wenecji. Największy od lat przypływ spowodował w mieście wielomilionowe straty.

Aktualizacja: 14.11.2019 15:32 Publikacja: 14.11.2019 15:18

Foto: AFP

Wysoki przypływ (acqua alta) osiągnął we wtorek poziom 187 centymetrów. To drugi wynik w notowanej od 1923 r. historii miasta.

Wczoraj włoskie służby poinformowały, że zginęły dwie osoby.

Dziś rano syreny alarmowe ponownie zadziałały, ale poziom wody utrzymuje się na niskim poziomie w porównaniu do wtorkowego przypływu.

Premier Giuseppe Conte nazwał sytuację w Wenecji "ciosem w serce kraju". Dziś spotkał się z burmistrzem miasta i służbami ratunkowymi.

Mieszkańcy, których domy, zostały zniszczone mogą natychmiast otrzymać od władz 5 tys. euro pomocy. Dla właścicieli sklepów i restauracji przygotowano do 20 tys. euro. W przyszłości kwota ta może być jeszcze wyższa.

Z powodu trwającej powodzi zamknięte były dziś w Wenecji niektóe muzea.

- Dla turystów jest to coś niesamowitego, co warto zobaczyć. Ale dla ludzi, którzy tu mieszkają, to prawdziwy problem - powiedziała 28-letnia turystka z Austrtii Cornelia Litschauer.

- To mój sposób na zarabianie. Co mam zrobić? - pytał 54-letni Stefano Gabbanoto, który mimo zalania otworzył swój kiosk z gazetami.

Wysoki przypływ (acqua alta) osiągnął we wtorek poziom 187 centymetrów. To drugi wynik w notowanej od 1923 r. historii miasta.

Wczoraj włoskie służby poinformowały, że zginęły dwie osoby.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów
Społeczeństwo
Zwolennicy Izraela zaatakowali zwolenników Palestyny. Setki osób zatrzymanych
Społeczeństwo
Iran: Ujawniono szczegóły dotyczące śmierci 16-letniej Niki Shakarami. „Użyto pałek”
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił