- Gdy ludzie przebierają się za Adolfa Hitlera, zawsze konieczne jest śledztwo - powiedział w poniedziałek rzecznik saksońskiej policji w rozmowie z agencją prasową DPA.
Przebieraniec pojawił się na festiwalu motocyklowym w Augustusburgu, niedaleko Chemnitz. Pojawił się w co najmniej kilku nagranych filmach, opublikowanych później w mediach społecznościowych. Miał wąsy ze szczoteczki do zębów i siedział w wózku bocznym, przyczepionym do motocykla. Maszyną kierową inny mężczyzna, przebrany za niemieckiego żołnierza z II wojny światowej.
Fałszywy Hitler wzbudza raczej wesołość, niż oburzenie. Na jednym z filmów, które trafiły do sieci, można np. zobaczyć policjanta, ze śmiechem wyciągającego swojego smartfona z kieszeni i robiącego zdjęcia przebierańcowi. Jak piszą niemieckie media, funkcjonariusz prawdopodobnie będzie musiał ponieść konsekwencje swojego zachowania. - Spodziewalibyśmy się, by nasz kolega bez wahania położył temu kres - zauważył rzecznik saksońskiej policji.
Zdarzenie potępił sam Michael Kretschmer, premier Saksonii. „Przebieranie się za masowego mordercę jest czymś więcej niż tylko złym gustem” - zauważył na Twitterze, podkreślając, że „takie zachowanie jest niedopuszczalne”.