Na prośbę przewodniczącego Dumy Borysa Gryzłowa będzie robił im zdjęcia w trakcie posiedzeń. Szefostwo Dumy zamierza w ten sposób pilnować dyscypliny i wyłapywać notorycznych wagarowiczów.

W maju rosyjska telewizja pokazała, jak deputowani głosują nad ustawą zabraniającą picia alkoholu podczas jazdy. Na sali obrad kamera zarejestrowała 90 parlamentarzystów, ale przepisy poparło... 449!

Miesiąc wcześniej parlamentarnych wagarowiczów potępił prezydent Dmitrij Miedwiediew. Mówił o konieczności zmiany przepisów, które rozwiązałyby problem. Parlamentarnej Komisji ds. Organizacji Pracy w Dumie nie udało się jednak nałożyć sankcji za nieuzasadnione opuszczanie posiedzeń.

„Na karę śmierci wprowadziliśmy moratorium, dlatego musimy szukać innych wariantów” – ironizowała w rozmowie z gazetą „Moskowskij Komsomolec” Otari Arszby, deputowana Jednej Rosji, partii premiera Władimira Putina.

Gryzłow zapowiada, że lista sankcji dla wagarowiczów powstanie do końca czerwca. Ale niektórzy deputowani już żartują, że zapłacą fotografowi, by uwiecznił ich na zdjęciu za pomocą fotoshopu.