Kto da cztery miliony za pałac w Białymstoku

W sobotę odbędzie się oficjalna premiera polskiej wersji znanej gry

Publikacja: 09.09.2011 21:44

Kto da cztery miliony za pałac w Białymstoku

Foto: ROL

Na planszy jednej z najpopularniejszych gier na świecie znalazły się 22 polskie miasta (m.in. Warszawa, Lublin, Poznań, Elbląg i Chojnice), które wiosną wybrali w głosowaniu internauci.

Tuż za startem, za 600 tys. dolarów Monopoly, można kupić nieruchomości w Bełchatowie i Świętochłowicach. Najdroższy jest białostocki Pałac Branickich – 4 miliony.

To właśnie w Białymstoku odbędzie się w sobotę oficjalna premiera gry. Będzie jej towarzyszyć pierwszy turniej w Monopoly Polska.

Poprzedzi go odsłonięcie tablicy poświęconej mieszkańcom, którzy doprowadzili do zwycięstwa w głosowaniu na najdroższe miejsce na planszy.

– Chcemy docenić aktywność i trud, które przyczyniły się do promocji miasta – tłumaczy Urszula Sienkiewicz, rzecznik magistratu.

– Udało się nam wypromować Białystok bez złotówki – nie kryje satysfakcji Dawid Frąckiewicz z inicjatywy "Dumny Białystok", której organizatorzy namawiali internautów do głosowania.

Do pierwszego turnieju Monopoly Polska zostali zaproszeni miłośnicy gier planszowych, lokalni biznesmeni, bankowcy i prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

– Jako ekonomista powinien sobie świetnie poradzić – mówi Sienkiewicz.

Rad zawodnikom będzie udzielał Piotr Sadowski, mistrz Polski w Monopoly i uczestnik mistrzostw świata w tej grze (w 2009 roku w Las Vegas zajął  17. miejsce). – Monopoly to świetna rodzinna gra, w której niesamowitą frajdą jest ogranie mamy czy taty przez dziecko i wyciągnięcie od nich pieniędzy. Co prawda jest kapryśna i nigdy nie można typować faworytów, ale o to właśnie chodzi w każdej grze, o nieprzewidywalny element losowy – zaznacza Sadowski.

I zdradza kilka zasad skutecznej strategii. – Trzeba policzyć, czy inwestycja ma sens i z jakim ryzykiem się wiąże. Ale ważniejsze jest unikanie kłótni z graczami, szukanie kompromisów i sprawienie, by przeciwnicy dali się czasem namówić do transakcji, które nie zawsze są im na rękę – radzi.

Oprócz sukcesu promocyjnego firma Hasbro, producent gry, liczy na pokaźne zyski.

Krzysztof Bukowski z biura prasowego Monopoly Polska przypomina, że w plebiscycie na obecność na planszy wzięły udział ponad 2 miliony osób, które głosowały na 2260 miast i wsi z całej Polski.

– Mamy nadzieję, że to zaangażowanie się utrzyma – dodaje.

Piotr Sadowski jest przekonany, że Monopoly Polska jest skazana na sukces: – Bo każdy lubi kasę, zwłaszcza jeśli ma ją we własnym portfelu.

Na planszy jednej z najpopularniejszych gier na świecie znalazły się 22 polskie miasta (m.in. Warszawa, Lublin, Poznań, Elbląg i Chojnice), które wiosną wybrali w głosowaniu internauci.

Tuż za startem, za 600 tys. dolarów Monopoly, można kupić nieruchomości w Bełchatowie i Świętochłowicach. Najdroższy jest białostocki Pałac Branickich – 4 miliony.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Społeczeństwo
Tłusty czwartek 2025 zbliża się wielkimi krokami. Kiedy dokładnie wypada?
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Pacjentka wypadła z okna – szpital nie poinformował o tym policji
Społeczeństwo
Schronów nie budujemy, bo brak kluczowych rozporządzeń
Społeczeństwo
Kwitnie rynek podróbek mDowodów. Młodzi obchodzą zakazy
Społeczeństwo
Długoterminowa prognoza pogody od lutego do maja. IMGW przewiduje sporo anomalii