Ponad 14 tys. osób straci pracę w ramach zwolnień grupowych – o których poinformowano warszawski Urząd Pracy. – Rozwiązanie umowy o pracę czy wypowiedzenia warunków pracy dotyczą branż: farmaceutycznej, ubezpieczeniowej, budowlanej, telekomunikacyjnej, wydawniczej, transportu drogowego, kolejowego, produkcji cegieł czy wyrobów cukierniczych – wylicza Magdalena Fic z Urzędu Pracy m.st. Warszawy.
Zwolnienia grupowe już trwają lub zaczną się w 80 firmach. Rok temu taki zamiar w tym samym czasie zgłosiło jedynie 46 firm. Jednak one zapowiedziały wówczas rozwiązanie umów z 14 524 osobami. Ale od stycznia do końca sierpnia 2011 r. zwolniono wtedy w sumie 4704 pracowników. W tym roku w ciągu ośmiu miesięcy pracę straciło – 3137 osób.
Mniej pracy, mniej pracowników
W lipcu zwolnienia zapowiedziano m.in. w Budexpo z Bartyckiej – 23 osób, PKP Intercity, Zakład Centralny przy ul. Chłopickiego – 100 osób. W tej drugiej firmie zwolnienia rozpoczęły się na początku września i potrwają do końca roku. Także we wrześniu rozpoczęto redukcję w banku DnB Nord, gdzie pacę w sumie straci aż 610 osób. Ta liczba jednak obejmuje pracowników z całej Polski. – Firmy, które mają siedziby w Warszawie, muszą u nas zgłaszać zwolnienia, niezależnie od tego, którego oddziału one dotyczą – tłumaczy nam urzędniczka. W PZU zapowiedziano zwolnienia 369 osób, a kolejnych 518 dostanie nowe warunki pracy. – Te nie muszą przerodzić się w zwolnienia. Z praktyki wiemy, że pracownicy przyjmują nowe warunki i do zwolnień grupowych nie dochodzi – opowiada Magdalena Fic.
W sierpniu z kolei zgłoszono zwolnienia m.in. w firmach Polimex-Mostostal – 731 osób, Biflinger Berger Budownictwo – 484 osoby, Agorze – 250 osób oraz Ruchu – 222.
Pracę stracą też osoby zatrudnione w Śródmiejskim Ośrodku Opiekuńczym im. prof. Tymowskiego – 35, a kolejnych 50 będzie musiało odejść z Domu Opieki Społecznej Na Przedwiośniu. – Nasz dom dzieli się na dwa, będzie tu mniej pensjonariuszy, więc tylu pracowników nie będzie już potrzebnych – usłyszeliśmy w Domu Opieki Społecznej.