Kandydatka na nowego RPO: Polska miała szczęście do Rzeczników

- Chciałabym kontynuować to, co było dobre w kadencji Adama Bodnara, ale także czerpać z kadencji poprzednich Rzeczników. Polska miała szczęście do Rzeczników Praw Obywatelskich, jest kim się inspirować - mówiła w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, społeczna kandydatka na Rzecznika Praw Obywatelskich.

Publikacja: 06.08.2020 09:22

Kandydatka na nowego RPO: Polska miała szczęście do Rzeczników

Foto: tv.rp.pl

Wśród kandydatów, których pracą będzie się inspirować Rudzińska-Bluszcz wymieniła m.in. Janusza Kochanowskiego (Rzecznik Praw Obywatelskich w latach 2006-2010, zginął w katastrofie smoleńskiej).

Oceniając sytuację w Polsce pod kątem praw obywatelskich Rudzińska-Bluszcz stwierdziła, że "część osób w Polsce nie czuje się bezpiecznie, co potwierdzają słowa Kingi Dudy na wieczorze wyborczym po II turze wyborów". - Niezależnie od tego, kto wygra te wybory, chciałabym zaapelować do państwa, żeby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Niezależnie od tego w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo popieramy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek - mówiła w czasie wieczoru wyborczego Kinga Duda, córka prezydenta, tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Społeczeństwo
Parada Równości 2025 w Warszawie. Tęczowe platformy przejechały przez centrum
Społeczeństwo
Parada Równości przeszła ulicami Warszawy. Nie obyło się bez incydentów
wydarzenie
Wystawa Porsche w Warszawie. Setki unikatowych modeli w centrum stolicy
Społeczeństwo
Czy chińskie autobusy w Warszawie mogą być zagrożeniem? Ekspert wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Społeczeństwo
Antysemicka impreza w miejskim lokalu. Władze stolicy: nie mogliśmy temu zapobiec