Warszawa: Szukamy pieniędzy na wyjazd dzieci do Smoleńska

Czy prezydent stolicy chce rozwiązać umowę ze Smoleńskiem? – pyta Piotr Guział, burmistrz Ursynowa, po tym jak w budżecie jego dzielnicy brakuje pieniędzy na letnią wymianę dzieci z tym rosyjskim miastem. Ratusz odpowiada, że umowy nie zrywa, i szuka środków na ten cel.

Publikacja: 18.03.2013 15:45

Warszawa: Szukamy pieniędzy na wyjazd dzieci do Smoleńska

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Burmistrz Guział skierował pytanie do do prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz po przesunięciach w dzielnicowym budżecie. – Dlaczego dzielnice Warszawy nie są równo traktowane? – pyta.

I wylicza: W styczniu br. wystąpiliśmy m.in. o rutynowe przesunięcie w budżecie Ursynowa 120 tys. zł na wakacyjną wymianę młodzieży z Ursynowa i Smoleńska w ramach realizacji umowy o współpracy m.st. Warszawy i Miasta Smoleńsk. – Pani prezydent zablokowała ta zmianę, a w tym samym czasie nie miała problemu z przesunięciem 200 tys. na wydawanie gazetki promocyjnej na Bemowie – stwierdza burmistrz Ursynowa.

Zauważa też, że Ursynów wystąpił do prezydent o przesuniecie w ramach własnego budżetu nieco ponad 300 tys. zł.

Zaproponowane przez nas zmiany nie powodują zmian w sumarycznych dochodach i wydatkach. Są standardowym przesunięciem środków z oszczędności w jednym rodzaju zadań na inne uznane przez nas za istotne w ramach deklarowanej przez panią prezydent decentralizacji zarządzania miastem – pisze burmistrz Piotr Guział. Podkreśla, że „zaproponowane zmiany, choć znajdują się w części budżetu „działalność promocyjna i wspieranie rozwoju gospodarczego", to dotyczą spraw daleko wykraczających poza powszechne rozumienie słowa „promocja". Dotyczą one m.in. współudziału dzielnicy w spektakularnych i od lat wspieranych przedsięwzięciach organizowanych na terenie Ursynowa , takich jak mecze siatkarzy AZS Politechniki Warszawskiej, Puchar Świata w judo, czy kolejny już Memoriał Zdzisława Ambroziaka oraz międzynarodowej wymiany młodzieży ze Smoleńskiem w ramach umowy podpisanej w Pani imieniu.

Burmistrz Guział prosi prezydent Warszawy o wyjaśnienie powodów jej decyzji. - Proszę o odpowiedź, czy zamierza pani zerwać umowę o współpracy z Miastem Smoleńsk? Dlaczego działa Pani na szkodę mieszkańców Ursynowa, dzielnicy, w której otrzymała Pani, po Wilanowie, najwyższe poparcie w Warszawie? Czy to się nazywa równe traktowanie wszystkich dzielnic? Czy uważa Pani, że są dzielnice lepsze i gorsze? Dlaczego do gorszych zalicza Pani Ursynów i jego mieszkańców? – kończy pismo Piotr Guział.

Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza zapewnia, że Warszawa nie zamierza zerwać umowy ze Smoleńskiem. – A zmian w budżecie Ursynowa nie dokonywała pani prezydent, a Rada Miasta. Pani prezydent była im przeciwna – podkreśla urzędniczka. Zapewnia, ze ratusz szuka pieniędzy na to, by dzieci w tym roku mogły pojechać na wakacje do Smoleńska.

Burmistrz Guział skierował pytanie do do prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz po przesunięciach w dzielnicowym budżecie. – Dlaczego dzielnice Warszawy nie są równo traktowane? – pyta.

I wylicza: W styczniu br. wystąpiliśmy m.in. o rutynowe przesunięcie w budżecie Ursynowa 120 tys. zł na wakacyjną wymianę młodzieży z Ursynowa i Smoleńska w ramach realizacji umowy o współpracy m.st. Warszawy i Miasta Smoleńsk. – Pani prezydent zablokowała ta zmianę, a w tym samym czasie nie miała problemu z przesunięciem 200 tys. na wydawanie gazetki promocyjnej na Bemowie – stwierdza burmistrz Ursynowa.

Społeczeństwo
Państwo w Państwie. Brutalny atak nożownika w Szczecinie. Sprawca na wolności.
Społeczeństwo
Pałac Saski jednak będzie odbudowany. Niedługo umowa
Społeczeństwo
Wiadomo, kiedy znów zrobi się zimniej. IMGW nie ma dobrych wiadomości
Społeczeństwo
Bogusław Chrabota przewodniczącym rady programowej PAP
Społeczeństwo
Morderstwo na kampusie UW: Ofiara odznaczona pośmiertnie Złotym Krzyżem Zasługi