Chciał zapalić w samolocie, skończył związany

Załoga jednego z samolotów linii Etihad musiała związać złaknionego nikotyny palacza, który na zakaz palenia zareagował groźbami otwarcia drzwi podczas lotu.

Aktualizacja: 18.06.2015 12:13 Publikacja: 18.06.2015 11:00

Domena publiczna/Adrian Pingstone

Domena publiczna/Adrian Pingstone

Foto: Wikimedia Commons

Podczas lotu ze stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Au Zabi do Melbourne po mniej więcej siedmiu godzinach od startu jeden z pasażerów próbował zapalić papierosa. Został poinformowany przez stewardessę, że na pokładzie obowiązuje zakaz palenia, co doprowadziło go do wściekłości.

Mężczyzna zaatakował stewardessę i zagroził, że otworzy drzwi samolotu.

Po konsultacji z pilotem, kilku pasażerów wraz z załogą spacyfikowało mężczyznę. Związanego posadzono w ostatnim rzędzie foteli, co jednak nie uspokoiło krewkiego pasażera. Przez resztę lotu awanturował się i krzyczał, próbując uwolnić. Ponownie musiał zostać uspokojony przez współpasażerów.

Załoga samolotu postanowiła kontynuować lot, nie skierowano też do pozostałych pasażerów żadnych komunikatów.

Po wylądowaniu na lotnisku Tullamarine na przedmieściach Melbourne pasażera wyprowadzili funkcjonariusze Policji Federalnej. Został zatrzymany, ale jego zachowanie nie zostało zakwalifikowane jako czyn terrorystyczny.

Rzecznik linii lotniczych Etihad przeprosił pasażerów za niespodziewane urozmaicenie lotu.

Społeczeństwo
65 lat to jeszcze nie senior? W Korei Płd. apele o pracę do 70. urodzin
Społeczeństwo
Moskwa: płatności tylko gotówką, bo Kreml chroni swą paradę
Społeczeństwo
„Większość ofiar to kobiety i dzieci”. Nowe doniesienia o ekshumacjach Polaków w Puźnikach na Ukrainie
Społeczeństwo
Wojna przebudziła Ukraińców. Żegnają się z językiem rosyjskim
Społeczeństwo
Nie żyje najstarsza osoba na świecie. Inah Canabarro Lucas miała 116 lat
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem