Nietypowe zgłoszenie otrzymali dziś ok. 5 rano policjanci z Pińczowa. – Dyżurny otrzymał wezwanie od bardzo młodej osoby z prośbą o pomoc. Jedyne co zrozumiał z całej rozmowy to adres, pod który powinni pojechać policjanci – mówi Damian Stefaniec, rzecznik policji w Pińczowie.
Patrol pojechał na miejsce. Pod blokiem stała para: 30-letnia kobieta, 39-letni mężczyzna oraz siedmioletnia dziewczynka. To ona dzwoniła na komendę.
Dorośli byli pijani. – Policjanci wyczuli od nich zapach alkoholu. Wpływ alkoholu widać też było po ich zachowaniu – mówi Damian Stefaniec. Ani mężczyzna, ani kobieta nie pozwolili na badanie trzeźwości.
Okazało się, że oboje są rodzicami dziewczynki, a kłócili się o to, kto ma się dzieckiem zajmować.
– W czasie naszej interwencji zachowywali się już spokojnie. Zostali pouczeni co mogą dalej robić, a dziecko oddaliśmy pod opiekę mieszkającej w pobliżu babci – opowiada policjant.