Reklama
Rozwiń
Reklama

Zaatakował restaurację środkiem na dziki

Trzy zarzuty zniszczenia mienia postawiła policja w Sopocie 34-letniemu mężczyźnie, który w jednej z miejscowych restauracji rozlewał środek do odstraszania dzików.

Aktualizacja: 25.09.2015 13:06 Publikacja: 25.09.2015 12:58

Zaatakował restaurację środkiem na dziki

Foto: materiały policji

W związku z użyciem środka w lokalu pojawił się bardzo nieprzyjemny zapach - w efekcie właściciel musiał wymieniać parkiet. Motywacja działania sprawcy na razie nie jest znana.

Po raz pierwszy mężczyzna pojawił się w restauracji przy pl. Zdrojowym w Sopocie na początku września. – Był w porze obiadowej. Chciał skorzystać z toalety. Zrobił to, zapłacił i wyszedł. Po kilku chwilach w całej restauracji zaczęło mocno śmierdzieć – opowiada mł.asp. Karina Kamińska, rzecznik sopockiej policji.

Zapach był tak intensywny, że intensywne czyszczenie nie pomagało. Właściciel wezwał profesjonalną firmę, by ta poradziła sobie z odorem. Sam też sprawę zgłosił na policję, a pracownicy restauracji przejrzeli też zapisy monitoringu, by ustalić kto mógł być odpowiedzialny za nieprzyjemny zapach.

Tydzień później mężczyzna wrócił do lokalu. – Tym razem cuchnący środek rozlał na parkiet na środku sali i uciekł – opowiada Kamińska. Właściciel lokalu musiał wymienić parkiet, by restauracja mogła normalnie działać. Wandal wrócił do restauracji w tym tygodniu. Znów chciał skorzystać z toalety.

Pracownicy restauracji znali jego wizerunek więc od razu wezwali policję. – Zamknęli mężczyznę w środku, by nie zdążył uciec przed naszym przyjazdem – opowiada rzecznik sopockiej policji.

Reklama
Reklama

Funkcjonariusze zabrali mężczyznę na komendę. – Śmierdziało w całym budynku. Długo musieliśmy wietrzyć – przyznaje Karina Kamińska. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna rozlewał w restauracji Hukinol, środek do odstraszania zwierząt z upraw rolnych. Zawiera on to 3-metylowy kwas masłowy skoncentrowany zapach potu ludzkiego i skutecznie odstrasza wszelkiego rodzaju zwierzynę – zapewnia producent. Środek jest całkowicie nietoksyczny i przeznaczony do stosowania bez kontaktu ze zwierzyną, roślinami i glebą, a jego zapach może się utrzymywać nawet dwa tygodnie. Zaleca się stosowanie kilku kropel.

Zatrzymany 34-latek z Gdańska usłyszał zarzut trzykrotnego zniszczenia mienia. Nie przyznał się do winy, nie składał wyjaśnień. Nie powiedział, dlaczego rozlewał ten środek w lokalu. Policja będzie to dopiero ustalać. – Nie jest wykluczone, że działał na zlecenie konkurencji – mówi jeden z funkcjonariuszy.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
„Obietnice bez pokrycia”. Szefowie związków wystawili rządowi brutalną ocenę za 2025 rok
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Społeczeństwo
Polacy nie mówią „nie” związkom homoseksualnym
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama