Linie lotnicze nie ujawniły, w jaki sposób dowiedziały się o zagrożeniu, ani jakie działania podjęły, aby zapewnić bezpieczeństwo pasażerom maszyny. Zapewniają jednak, że szczegóły sprawy zostały przekazane odpowiednim służbom. "Ze względów bezpieczeństwa nie możemy ujawnić żadnych dalszych szczegółów" - głosi oświadczenie singapurskiego przewoźnika.

Lot SQ001 wylądował w Singapurze o czasie, ale minęło 90 minut nim pasażerowie mogli opuścić pokład - informują lokalne media. Singapurska policja poinformowała, że sprawdziła samolot i nie znalazła niczego podejrzanego na jego pokładzie.

Do incydentu doszło w tym samym czasie, gdy samolot tureckich linii lotniczych lecący do Turcji z Nowego Jorku, w związku z alarmem bombowym został skierowany na lotnisko w Kanadzie.