Selfie z pociągiem zakończone śmiercią

22-letni Pakistańczyk zginął pod kołami pociągu, ponieważ chciał zrobić sobie "selfie" z pędzącym pociągiem za plecami - informuje serwis tribune.com.pk.

Aktualizacja: 15.12.2015 15:26 Publikacja: 15.12.2015 14:31

Selfie z pociągiem zakończone śmiercią

Foto: 123RF

Do tragedii doszło w miejscowości Rawalpindi, w Pakistanie. Mężczyzna, który okazał się 22-letnim mieszkańcem Rawalpindi, miał wskoczyć na tory by zrobić sobie selfie z pędzącym pociągiem w tle. Okazało się jednak, że młody człowiek źle oszacował prędkość pociągu i został śmiertelnie potrącony - relacjonuje przedstawiciel lokalnej policji.

To kolejny w ostatnich miesiącach przypadek selfie, które zakończyło się śmiercią robiącego zdjęcie. We wrześniu 19-letni mieszkaniec Teksasu zginął od postrzału w momencie robienia sobie selfie z pistoletem (broń - jak relacjonowała policja - miała przypadkowo wystrzelić). Z kolei w lipcu tego roku w Warszawie zginął 31-latek, który - jak twierdzą świadkowie - skoczył do Wisły z Mostu Świętokrzyskiego, by zrobić sobie selfie w trakcie lotu.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Społeczeństwo
Właściciele najstarszej oprocentowanej obligacji świata odebrali odsetki. „Jeśli masz jedną na strychu, to nadal wypłacamy”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Gwałtownie rośnie liczba przypadków choroby, która zabija dzieci w Afryce
Społeczeństwo
Sondaż: Którym zagranicznym politykom ufają Ukraińcy? Zmiana na prowadzeniu
Społeczeństwo
Antypolska nagonka w Rosji. Wypraszają konsulat, teraz niszczą cmentarze żołnierzy AK
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Społeczeństwo
Alarmujące dane o długości życia w USA. Amerykanie będą żyć dłużej, ale nie bardzo