Po śmierci 22-letniej Kurdyjki Mahsy Amini, która zatrzymała policja obyczajowa z powodu "niewłaściwego" ubioru, w Iranie nie ustają gwałtowne protesty, najpoważniejsze od 2019 roku, gdy podczas demonstracji w sprawie cen paliw zginęło 1500 osób..
Były to najkrwawsze wewnętrzne niepokoje w historii Republiki Islamskiej.
W wyniku zamieszek zginęło już 41 osób.
Czytaj więcej
W czasie protestów jakie wybuchły w Iranie po śmierci 22-letniej Mahsy Amini zginęło już co najmniej 41 osób - podaje AFP.
O podżeganie do rozruchów Iran oskarża Stany Zjednoczone.