Państwa Zachodu wspierają walczącą od 24 lutego z rosyjskimi najeźdźcami Ukrainę dostawami broni, amunicji i pomocy humanitarnej. Przedstawiciele państw NATO wielokrotnie podkreślali natomiast, że nie wesprą Ukrainy bezpośrednim zaangażowaniem wojskowym swoich armii, ponieważ oznaczałoby to bezpośrednią konfrontację militarną z Rosją i wybuch III wojny światowej.
Ukraina apelowała do państw Zachodu o ustanowienie strefy zakazu lotów nad krajem, aby uchronić ukraińskie miasta przed rosyjskimi atakami z powietrza. Kiedy Zachód odrzucił taką możliwość Ukraińcy zaczęli apelować o dostarczenie im samolotów bojowych i systemów obrony przeciwlotniczej. Te ostatnie miały być lub już zaczęły być dostarczane na Ukrainę.
Czytaj więcej
Stany Zjednoczone pracują ze swoimi sojusznikami nad dostarczeniem Ukrainie poradzieckich czołgów, aby wzmocnić potencjał obronny Ukrainy w Donbasie - pisze "New York Times".
Ukraińcy domagają się też od Zachodu dostarczenia im broni pancernej. Na razie Brytyjczycy zapowiedzieli przekazanie stronie Ukraińskiej transporterów opancerzonych, a Niemcy wyrazili zgodę na przekazanie przez czeską firmę poradzieckich transporterów opancerzonych, które w przeszłości znajdowały się w wyposażeniu armii NRD.
Brytyjczycy zapowiedzieli też dostarczenie Ukrainie pocisków przeciwokrętowych.