W niedzielę rano media poinformowały, że dwójka Polaków zaginęła w trakcie samotnego rejsu dookoła świata. Na pokładzie byli 74-letni mężczyzna i 64-letnia kobieta, którzy wypłynęli z Madery na Barbados na początku listopada.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych informowało wczoraj, że polskie służby konsularne "pozostają w bieżącym kontakcie z właściwymi instytucjami na Martynice i Barbadosie, które realizują czynności poszukiwawcze na wodach pozostających pod nadzorem tych terytoriów, w tym z Centrum Operacyjnym Poszukiwań Morskich Żandarmerii na Martynice, a także z rodziną poszukiwanych żeglarzy".