Biełsat opublikował pismo Połączonego Instytutu Problemów Informatyki NANB, podpisane przez dyrektora generalnego instytucji Alaksandra Tuzikawa. Według niego naukowcy "pracują nad kwestią" potencjalnego wykorzystania energii Białoruskiej Elektrowni Atomowej w Ostrowcu (białoruski Astrawecu) do "kopania" kryptowaluty.
"Kopanie kryptowalut wymaga wykorzystania dużych mocy obliczeniowych i energii elektrycznej. W szczególności opracowywane są kwestie wykorzystania w tym celu energii, która zostanie wypracowana przez obecnie budowaną białoruską elektrownię atomową" - czytamy w piśmie.
Biełsat zaznacza, że na "kopanie" kryptowalut pozwala nowy "IT-dekret" prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki.
Elektrownia pod Ostrowcem w obwodzie grodzieńskim będzie składała się z dwóch bloków energetycznych o łącznej mocy do 2400 megawatów. Pierwszy blok ma zostać uruchomiony w 2019 r., drugi, rok później. Siłownia będzie korzystać wyłącznie z rosyjskiego paliwa jądrowego.