Ayers przyznał się do tego, że w latach 70-tych, wbrew woli dwudziestokilkuletniej wówczas dziennikarki, Veroniki Pike Kennedy, dał jej klapsa. Wcześniej sprawę upubliczniła sama Kennedy, która twierdziła, że doszło do tego w 1975 roku w redakcji.
Mimo dymisji Ayersa jego rodzina zachowa kontrolę nad firmą. Prezesem zarządu zostanie teraz jego żona.
Ayers w oświadczeniu napisał, że rezygnuje ponieważ jest dla niego ważne, aby dziennik wciąż "służył społeczności Anniston i by nic nie stało na przeszkodzie w zachowaniu gazety jako niezależnego medium".
W ostatnich dniach wiele byłych reporterek oskarżało Ayersa o niewłaściwe zachowanie wobec nich.
W latach 60-tych Ayers przejął "The Anninston Star" od swojego ojca i zaczął sam publikować w gazecie, walcząc o prawa Afroamerykanów i potępiając bigoterię i zaściankowość mieszkańców Południa. Ayers był w tamtym czasie gorącym zwolennikiem integracji rasowej w szkole.