ONZ alarmuje: W Afganistanie dzieci będą umierać z głodu

Dyrektor Światowego Programu Żywnościowego, agencji ONZ, David Beasley w rozmowie z Reutersem stwierdził, że 22,8 mln z 39 mln mieszkańców Afganistanu znajduje się "na drodze do głodu". Dwa miesiące temu szacunki mówiły, że głód grozi 14 mln osób w Afganistanie.

Publikacja: 25.10.2021 09:41

Dzieci z Afganistanu wracają ze szkoły do domu

Dzieci z Afganistanu wracają ze szkoły do domu

Foto: AFP

Beasley alarmuje, że jeśli nic się nie zmieni, miliony Afgańczyków, w tym dzieci, mogą umrzeć z głodu. Przedstawiciel ONZ wezwał do uwolnienia środków na pomoc humanitarną dla Afganistanu, które zostały zamrożone po przejęciu władzy w kraju przez talibów w połowie sierpnia.

- Dzieci będą umierać. Ludzie będą głodować. Będzie znacznie gorzej - mówił Beasley.

- Nie wiem jak mielibyśmy uniknąć milionów zgonów, zwłaszcza dzieci, przy braku funduszy i upadającej gospodarce - stwierdził. Afganistan od połowy sierpnia pogrążony jest w kryzysie gospodarczym, który jest efektem wstrzymania pomocy humanitarnej dla Afganistanu. Dotychczas kraj ten był silnie uzależniony od takiej pomocy.

Kryzys żywnościowy napędzany m.in. zmianami klimatu był odczuwalny w Afganistanie już przed przejęciem władzy przez talibów.

Czytaj więcej

Kobiety z Afganistanu apelują do ONZ: Nie wpuśćcie do siebie talibów

- To, co przewidujemy, dzieje się znacznie szybciej, niż się spodziewaliśmy. Kabul upadł szybciej, niż wszyscy się spodziewali i gospodarka upadła szybciej zaraz potem - stwierdził Beasley. - Musimy uwolnić środki (z pomocy humanitarnej), aby ci ludzie mogli przetrwać - dodał.

Światowy Program Żywnościowy szacuje, że potrzeba do 220 mln dolarów miesięcznie, aby częściowo wykarmić 23 mln zagrożonych głodem Afgańczyków zimą. Obecnie wielu Afgańczyków wyprzedaje swój majątek, aby kupić żywność. Głód zagraża afgańskim miastom.

220 mln

Tyle dolarów miesięcznie potrzeba, aby częściowo wykarmić zagrożonych głodem Afgańczyków

Beasley stwierdził też, że jego zdaniem światowi przywódcy nie zdają sobie sprawę, jak wielki kryzys czeka Afganistan, co może napędzić falę migracji na Zachód na skalę podobną do tej z 2015 roku, gdy miliony Syryjczyków uciekały do Europy przed wojną domową.

Beasley alarmuje, że jeśli nic się nie zmieni, miliony Afgańczyków, w tym dzieci, mogą umrzeć z głodu. Przedstawiciel ONZ wezwał do uwolnienia środków na pomoc humanitarną dla Afganistanu, które zostały zamrożone po przejęciu władzy w kraju przez talibów w połowie sierpnia.

- Dzieci będą umierać. Ludzie będą głodować. Będzie znacznie gorzej - mówił Beasley.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
ReImagine TALKS. Rozmowa o migracji z Antóniem Vitorino
Społeczeństwo
Po zamachu w Moskwie: rosyjska prowincja nienawidzi stolicy
Społeczeństwo
Rekordowa sprzedaż leków w rosyjskich aptekach. Na co masowo leczą się Rosjanie?
Społeczeństwo
Szybko nasila się spór o aborcję w Niemczech
Społeczeństwo
Komisją Statusu Kobiet ONZ pokieruje państwo, gdzie żona ma być posłuszna mężowi