Ksiądz Natanek: Nie chodźcie do Lewiatana, to siedlisko diabła

W trakcie wygłoszonego w zeszły poniedziałek kazania ksiądz Natanek przestrzegł wiernych przed chodzeniem do sklepów sieci Lewiatan - informuje Onet. Według duchownego, "to siedlisko diabła oddane pod patronat złego ducha".

Aktualizacja: 31.07.2018 12:21 Publikacja: 31.07.2018 12:13

Ksiądz Natanek: Nie chodźcie do Lewiatana, to siedlisko diabła

Foto: YouTube (kadr z filmu)

Red

Nagranie z kazaniem z dnia 23 lipca zobaczyć można na stronie internetowej telewizji ChristusVincit-TV, którą założył ks. Natanek. Na filmie - którego fragmenty opublikowano również na YouTubie - słychać, jak duchowny opowiada o niebezpiecznych instytucjach, których sama nazwa, może sprowadzić na wiernych niebezpieczeństwo - pisze Onet.
- Wiecie, ile macie firm, które noszą imiona demonów? Mefistofeles, Belzebub - wymienia ks. Natanek, po czym przypomina sobie: "jest jeszcze taka spożywcza firma - Lewiatan!". - Dzieci, mając tę świadomość, do tych instytucji nie wolno wam wchodzić. One są oddane pod patronat - choćby nawet nieświadomie - złego ducha - tłumaczy duchowny. - To nie jest zabawa! - podkreśla.
Natanek przestrzega też przed wielkimi korporacjami, które "w całości oddane są na służbę szatana", a to właśnie "ich produktów - mydeł, proszków do prania - używają" wierni, a potem "się nimi zarażają".

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Społeczeństwo
Sławomir Broniarz, prezes ZNP: Jesteśmy niezadowoleni z wolnego tempa prac MEN
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają operację wojskową Izraela przeciw Iranowi?
Społeczeństwo
Elektryczna hulajnoga to nie dziecinna zabawka – bywa zabójcza
Społeczeństwo
Sondaż: Ilu Polaków boi się, że sztuczna inteligencja odbierze im pracę?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Społeczeństwo
Parada Równości 2025 w Warszawie. Tęczowe platformy przejechały przez centrum