Miss Ukrainy zataiła informację o dziecku. Straciła koronę

Weronika Didusenko została miss Ukrainy. 23-letnia modelka straciła koronę, ponieważ wypełniając wniosek zataiła informację, że ma dziecko i jest rozwiedziona.

Aktualizacja: 11.10.2018 14:12 Publikacja: 11.10.2018 13:56

Miss Ukrainy zataiła informację o dziecku. Straciła koronę

Foto: Instagram/veronika_didusenko

Radość Weroniki Didusenko nie trwała długo. Kilka godzin po otrzymaniu korony miss Ukrainy, tytuł został jej odebrany przez organizatorów.

23-letnia modelka nie może pogodzić się z tą decyzją. Jej zdaniem to ograniczenie dla kobiet, które chcą spełniać swoje marzenia.

Didusenko zgłaszając się do konkursu wypełniła formularz, w którym zataiła informację o tym, że ma dziecko i jest rozwiedziona. Zgodnie z regulaminem konkursu, o tytuł miss nie mogą ubiegać się kobiety zamężne, rozwiedzione lub posiadające siedzi.

Dyrektorka konkursu Wiktoria Kiose odrzuca zarzuty mówiące o dyskryminacji. Jej zdaniem organizowane wybory nie są jedyne, dlatego kobiety, które nie spełniają wymogów, mogą startować w innych konkursach.

Nawet w przypadku zachowania tytułu, Ukrainka nie mogłaby reprezentować swojego kraju w wyborach Miss Świata. Tam również obowiązuje zakaz posiadania męża i dzieci.

Po odebraniu tytułu Didusenko, nową miss Ukrainy została 19-letnia Leoniła Huz. 

Radość Weroniki Didusenko nie trwała długo. Kilka godzin po otrzymaniu korony miss Ukrainy, tytuł został jej odebrany przez organizatorów.

23-letnia modelka nie może pogodzić się z tą decyzją. Jej zdaniem to ograniczenie dla kobiet, które chcą spełniać swoje marzenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek